Pierwsza ciąża w dojrzałym wieku
Dawniej kwestia funkcjonowania rodziny ograniczała się do prostych schematów. Kobiety szybko wychodziły za mąż i rodziły dzieci. Zajmowały się domem i odpowiadały za opiekę nad dorastającym potomstwem, często występujące w liczbie mnogiej. Aktywność zawodowa kobiet była znacznie niższa niż obecnie. Jeżeli już pracowały, to raczej były to zajęcia fizyczne, takie jak sprzątanie, praca w fabrykach, fryzjerstwo czy im pokrewne. Niewiele pań mogło pochwalić się wyższym wykształceniem, a tym samym trudniej było spotkać je na kierowniczych stanowiskach. Dziś, wykształcone, ambitne i świadome swoich możliwości stawiają na własny rozwój i karierę. Rozluźnienie obyczajów też wiele zmieniło. Związki tak, małżeństwo niekoniecznie. Świadome macierzyństwo przed trzydziestką to wybór nielicznych. I przychodzi dzień w którym dojrzała już kobieta mówi o sobie „spełniona zawodowo”, jednak brak jej rodziny. Pragnienie posiadania dziecka pojawia się nagle i z każdym przybywającym rokiem maleje szansa na zajście w ciążę. Czy warto więc zwlekać, aż tak długo z tą decyzją?