Zagrożona intymność

Każda relacja miłosna wraz z upływem czasu, ulega pewnym zmianom. W miarę jej trwania, obniża się nasze zadowolenie ze związku. Wpływa na to wiele czynników. Jednak coraz częściej jako istotną przyczynę podaje się zjawisko, które określić możemy jako spadek intymności w związku. Czym jest zatem intymność? Co może wpływać na spadek jej poziomu oraz jak utrzymać intymną więź z partnerem?

 

Intymność, obok namiętności i zaangażowania wymieniana jest jako jeden ze składników miłości. To koncepcja J. Sternberga, której kontynuatorem jest polski psycholog

B. Wojciszke, zajmujący się psychologią relacji międzyludzkich. Według teorii psychologii miłości, intymność to dbanie o dobro partnera, szacunek, poczucie wzajemnej zależności, udzielanie sobie wsparcia, zrozumienie oraz dzielenie się ważnymi dla nas intymnymi informacjami.

 

Psychologowie podkreślają, iż wiele czynników może wpływać na spadek intymności w związku. Wśród nich wymieniają egoizm partnera, zdradę, agresywność, trudne warunki materialne. Istnieją jednak mniej oczywiste przyczyny, jak określa je B.Wojciszke – swoiste pułapki intymności. Każdy związek, nawet najbardziej udany, narażony jest na różnego typu pułapki. Najczęściej wynikają one z troski o dobro partnera, jednakże prowadzą do pogarszania się jakości związku.

 

Jedną z takich pułapek, kolokwialnie nazywamy „zagłaskaniem kotka”. Pułapce tej ulegamy wtedy, gdy staramy się stale nagradzać swojego partnera. Czy to poprzez spełnianie jego zachcianek, komplementowanie, czy zgadzanie się z nim w każdej kwestii. Jenocześnie nie stosując żadnej krytyki pod adresem wybranka. Naszym motywem jest wyłącznie dobro partnera, zatem unikamy wyrządzania mu jakiejkolwiek przykrości. W konsekwencji tej sytuacji, partner przyzwyczaja się do  profitów które otrzymuje. Stale powtarzane stają się dla niego czymś oczywistym. Przestaje również doceniać nasze starania. W jego odczuciu, tracą one na wartości. Coraz trudniej jest nam sprawiać przyjemność swojemu wybrankowi, który jednocześnie staje się nadwrażliwy na wszelkie przejawy krytyki czy negatywnych zachowań. Traktowane są one, jako coś nieoczekiwanego i nieakceptowanego. W efekcie prowadzi to do niezrozumienia i rodzi flustrację, co przyczynia się do spadku intymności w związku. Jak się przed tym chronić? Najlepszym sposobem jest otwarte wyrażanie pozytywnych i negatywnych emocji. Ważne jest także, aby odpowiednio dozować, zarówno pozytywne rekacje, jak i  krytykę, kiedy jest ona niezbędna.

 

Kolejne zagrożenie dla związku związane jest ze stosowaniem błędnych metod rozwiązywania konfliktów. Jedną z nich jest unikanie sytuacji konfliktowych. Konflikt jest nieodłącznym elementem relacji międzyludzkich. W związku dwóch różnych osób, od czasu do czasu musi dochodzić do występowania sprzeczności interesów, pragnień czy dążeń. To sytuacja zupełnie naturalna i jak najbardziej potrzebna. Konflikt służy bowiem rozładowaniu napęcia, wzajemnemu zrozumieniu czy wypracowaniu sposobu na poradzenie sobie z problemem. Czasami jednak wolimy uniknąć konfrontacji w imię świętego spokoju. Mówimy sobie, że może lepiej będzie przeczekać i zobaczyć co będzie dalej, może samo się rozwiąże. Niestety życie pokazuje, że problemy same się nie rozwiązują, a wręcz przeciwnie tłumione konflikty mają tendencję do zalegania i narastania. W efekcie czego, gdy dochodzi do kolejnej stytuacji spornej, konflikt wybucha z większą siłą. Na wierzch wychodzą zadawnione pretensje, problem narasta, a jego rozwiązanie staje się już niemożliwe. Ponadto unikając konfrontacji oddalamy się od siebie, zamiast rozmawiać zamykamy się w sobie. Nasza relacja staje się mniej intymna, a my sami jesteśmy z niej mniej zadowoleni.

 

Istotnym czynnikiem, który również wpływa na poczucie satysfakcji ze związku, jest monotonia, pojawiająca się wraz z trwaniem relacji. Paradoksalnie im lepiej się znamy i rozumiemy, tym mniej rzeczy jest w stanie nas zaskoczyć. Nasze wspólne życie nabiera pewnej rutyny, czas spędzamy głównie wykonując te same czynności, jak zakupy, prowadzenie gospodarstwa domowego czy oglądanie telewizji. Z czasem zmniejsza się nasze zainteresowanie drugą osobą, a w związek wkrada się nuda. Relacja taka jest narażona na szereg niebezpieczeństw. Może doprowadzić do zaniku więzi między partnerami, zdrady lub rozstania. Warto zatem pracować nad jakością naszego związku, wprowadzając nowości. Na przykład sposobem na rutynę, może być znalezienie sobie wspólnego hobby. W zależności od zainteresowań partnerów, nowa aktywność wykonywana razem, może stać się źródłem inspiracji i sprawić, iż na nowo zaczniemy odkrywać siebie nawzajem.

 

Wymienione sytuacje stanowią tylko przykładowe zagrożenia dla intymności i satysfakcji ze związku. W życiu codziennym na pary czyha o wiele więcej pułapek zagrażających stabilności związku. Jednakże to od nas samych zależy w jaki sposób poradzimy sobie z tymi zagrożeniami i czy będziemy zadowoleni ze swojej relacji z partnerem. To my decydujemy, ile wysiłku włożymy, by utrzymać satysfakcjonujący poziom intymności i czy nasz związek będzie udany.

© Copyright Seks, ale nie tylko 2024